KAJMAN
Re: KAJMAN
SławeQ, nosiłeś pistol pod pachą? Jak się z tym chodzi? Przymierzam się do zakupu kabury i też wolałbym na szelki.
COLT Łódź
Re: KAJMAN
Nie nosiłem, tylko przenosiłem na strzelnicę.
Mogę Ci pożyczyć parcianą firmy Dasta (czeska), chyb Shadowka powinna wejść, to sam zobaczysz.
Pistolet jest w pozycji lufa w dół i w zależności jaką pozycję przyjmiesz, czasem pod ciuchem widać zarys stopki chwytu.
Do przenoszenia O.K. i według mnie tylko do przenoszenia.
Mogę Ci pożyczyć parcianą firmy Dasta (czeska), chyb Shadowka powinna wejść, to sam zobaczysz.
Pistolet jest w pozycji lufa w dół i w zależności jaką pozycję przyjmiesz, czasem pod ciuchem widać zarys stopki chwytu.
Do przenoszenia O.K. i według mnie tylko do przenoszenia.
Margolin, Radomka, FAS, Rossi, XDM, Bock, Remik, P07, AR, RAK, Ruger, AKSA, FAS, ...
Re: KAJMAN
Przepraszam, źle się wyraziłem. Chodziło mi nie o noszenie, tylko o przenoszenie z i na strzelnicę.
Dzięki SlaweQ, chętnie przetestuję Twoją kaburę.
Dzięki SlaweQ, chętnie przetestuję Twoją kaburę.
COLT Łódź
Re: KAJMAN
Wczoraj przymierzyłem się do parcianej kabury Kajman na szelkach (SlaweQ, dzięki za wypożyczenie). Shadowka mieści się do niej, ale wchodzi bardzo ciasno. Za to jak już wejdzie, to siedzi w kaburze jak przyklejona. Pistol niestety waży na tyle dużo, że nawet po dołożeniu na drugą stronę obciążonych magazynków mocno ciąży i ściąga szelki na lewo. Fakt, że to była szybka przymiarka więc po dobrym wyregulowaniu pasków powinno być lepiej. Po odpowiednim ułożeniu kabury pod pachą, po założeniu lekkiej kurtki praktycznie nie widać, że ma się broń przy sobie. Z grubą, zimową kurtką będzie jeszcze lepiej.
Tak nawiasem, jeśli ktoś wpadłby na pomysł, żeby nosić pod pachą Shadowkę na co dzień, to niestety do noszenia się ona nie nadaje. Jest za ciężka i nie da się jej szybko wyciągnąć z tej kabury (bo to jest istota noszenia przy sobie). Za to sama kabura nadaje się całkiem dobrze do przenoszenia broni w drodze na strzelnicę. Szczególnie jeśli jedzie się samochodem. Nie nadaje się za to na zawody.
Podsumowując, kabura parciana Kajman to dobre rozwiązanie dla kogoś, kto chce przetransportować broń na strzelnicę, mieć przy tym wolne ręce na inne zabawki i wygodnie siedzieć w samochodzie. Do sportu niestety trzeba kupić coś innego. Mi osobiście, mimo wagi pistoletu, spodobała się idea przenoszenia broni pod pachą w drodze na strzelnicę. Nawet tak ciężkiej, jak Shadow.
Tak nawiasem, jeśli ktoś wpadłby na pomysł, żeby nosić pod pachą Shadowkę na co dzień, to niestety do noszenia się ona nie nadaje. Jest za ciężka i nie da się jej szybko wyciągnąć z tej kabury (bo to jest istota noszenia przy sobie). Za to sama kabura nadaje się całkiem dobrze do przenoszenia broni w drodze na strzelnicę. Szczególnie jeśli jedzie się samochodem. Nie nadaje się za to na zawody.
Podsumowując, kabura parciana Kajman to dobre rozwiązanie dla kogoś, kto chce przetransportować broń na strzelnicę, mieć przy tym wolne ręce na inne zabawki i wygodnie siedzieć w samochodzie. Do sportu niestety trzeba kupić coś innego. Mi osobiście, mimo wagi pistoletu, spodobała się idea przenoszenia broni pod pachą w drodze na strzelnicę. Nawet tak ciężkiej, jak Shadow.
COLT Łódź
Re: KAJMAN
Kupiłem skórzaną długą Kajman do shadow ki muszę jeszcze szelki dokupić
Shadow, CZP10F, Luger P08, TT Radom, S&W 38 spec, Bocek iż 27, Uzkon ZK10, 2xSzwedy, Tikka 223 REM Sporter, Stag, Mauser, Fair Bock,Mosin Buss lub jak kto woli obecnie BUOS, CZ457 Iż 27 sporting. I kupa prochu.
Re: KAJMAN
Szelki mogę Ci na początek pożyczyć, zobaczysz czy to ma sens i jest wygodne.
Mam od skórzanej kabury do CZ Compact.
Mam od skórzanej kabury do CZ Compact.
Margolin, Radomka, FAS, Rossi, XDM, Bock, Remik, P07, AR, RAK, Ruger, AKSA, FAS, ...